Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Wpływ karmienia piersią na cykl miesiączkowy – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska. PCOS i brak miesiączki po porodzie i karmieniu piersią – odpowiada Ewa Gonia. Wystąpienie miesiączki pół roku po porodzie i podczas karmienia piersią – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu Ĺ›wiadczenia usĹ‚ug na najwyĹĽszym poziomie, w tym w sposĂłb dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczÄ…cych cookies oznacza, ĹĽe bÄ™dÄ… one zamieszczne na Twoim urzÄ…dzeniu koĹ„cowym. W kaĹĽdym momencie moĹĽesz dokonać zmiany ustawieĹ„ dotyczÄ…cych cookies w ustawieniach przeglÄ…darki. WiÄ™cej szczegółów w naszej Polityce PrywatnoĹ›ci "Polityce Prywatnosci". [AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony] MĂłj synek skoĹ„czyĹ‚ 6 miesiÄ™cy i do tego czasu karmiaĹ‚am go piersiÄ…. Zaczęłam dokarmiać butelkÄ…,bo tak kazaĹ‚ lekarz,Dziubek niby przez mĂłj pokarm miaĹ‚ uczulenie. W tej chwili nie mam nawet tyle pokarmu,ĹĽeby nakarmić go raz na dobÄ™ piersiÄ…,czy jest moĹĽliwoĹ›c ĹĽeby wrĂłcić do naturalnego karmienia???Strasznie Ĺşle mi z tym,bo uwielbiaĹ‚ poleĹĽeć przy cycusiu A uczulenie jak byĹ‚o,tak jest Grupa: U?ytkownicy PostĂłw: 720 DołączyĹ‚: nie, 03 gru 06 - 23:03 SkÄ…d: Nr uĹĽytkownika: 8,856 GG: pon, 01 sty 2007 - 22:48 MĂłj synek skoĹ„czyĹ‚ 6 miesiÄ™cy i do tego czasu karmiaĹ‚am go piersiÄ…. Zaczęłam dokarmiać butelkÄ…,bo tak kazaĹ‚ lekarz,Dziubek niby przez mĂłj pokarm miaĹ‚ uczulenie. W tej chwili nie mam nawet tyle pokarmu,ĹĽeby nakarmić go raz na dobÄ™ piersiÄ…,czy jest moĹĽliwoĹ›c ĹĽeby wrĂłcić do naturalnego karmienia???Strasznie Ĺşle mi z tym,bo uwielbiaĹ‚ poleĹĽeć przy cycusiu A uczulenie jak byĹ‚o,tak jest --------------------TYSIA i CYPRIANEK emka1 wto, 02 sty 2007 - 13:34 tysia 24 . wiem ĹĽe moĹĽna wrĂłcić do karmienia, chociaĹĽ wymaga to sporo cierpliwoĹ›ci, musisz jak najczęściej przystawiać maĹ‚ego do piersi. ChociaĹĽ ja nie przystawiaĹ‚am wcale,( karmiĹ‚am okoĹ‚o 9 miesiÄ™cy, potem brak pokarmu) to po 10 miesiÄ…cach nie karmienia , dziĹ› mam z powrotem, sama nie wiem jak to siÄ™ staĹ‚o. Grupa: U?ytkownicy PostĂłw: 46 DołączyĹ‚: wto, 29 sie 06 - 19:47 Nr uĹĽytkownika: 7,261 wto, 02 sty 2007 - 13:34 tysia 24 . wiem ĹĽe moĹĽna wrĂłcić do karmienia, chociaĹĽ wymaga to sporo cierpliwoĹ›ci, musisz jak najczęściej przystawiać maĹ‚ego do piersi. ChociaĹĽ ja nie przystawiaĹ‚am wcale,( karmiĹ‚am okoĹ‚o 9 miesiÄ™cy, potem brak pokarmu) to po 10 miesiÄ…cach nie karmienia , dziĹ› mam z powrotem, sama nie wiem jak to siÄ™ staĹ‚o. fugu wto, 02 sty 2007 - 20:11 tysiu! na pewno jest to mozliwe, bo konsultantka laktacyjna z mojej szkoly rodzenia twierdzila, ze mozliwe jest nawet rozbudzenie laktacji u kobiety, ktora nie rodzila, a np. adoptowala dziecko. na poczatku po porodzie nie mialam wystarczajaco pokarmu, zdarzalo sie, ze nawet po trzygodzinnym karmieniu musialam dokarmiac sztucznym. ale po jakims tygodniu sie unormowalo. cierpliwosci w przystawianiu maluszka zycze!! Grupa: U?ytkownicy PostĂłw: 549 DołączyĹ‚: pon, 23 sty 06 - 14:16 Nr uĹĽytkownika: 4,682 wto, 02 sty 2007 - 20:11 tysiu! na pewno jest to mozliwe, bo konsultantka laktacyjna z mojej szkoly rodzenia twierdzila, ze mozliwe jest nawet rozbudzenie laktacji u kobiety, ktora nie rodzila, a np. adoptowala dziecko. na poczatku po porodzie nie mialam wystarczajaco pokarmu, zdarzalo sie, ze nawet po trzygodzinnym karmieniu musialam dokarmiac sztucznym. ale po jakims tygodniu sie unormowalo. cierpliwosci w przystawianiu maluszka zycze!! -------------------- DziÄ™kujÄ™ za wszystkie posty PodniosĹ‚yĹ›cie mnie na duchu. Synka urodziĹ‚am przez cesarkÄ™, nie miaĹ‚am pokarmu ale walczyĹ‚am jak lew i siÄ™ udaĹ‚o. Nie wiedziaĹ‚am,czy jest sens teraz teĹĽ walczyć,ale widzÄ™,ĹĽe jest,bo to moĹĽliwe,wiÄ™c teraz teĹĽ musi siÄ™ udać. Tak Dziubek ma niby po moim pokarmie wysypkÄ™, mimo, ĹĽe nie jem nic z zawartoĹ›ciÄ… biaĹ‚ka. Grupa: U?ytkownicy PostĂłw: 720 DołączyĹ‚: nie, 03 gru 06 - 23:03 SkÄ…d: Nr uĹĽytkownika: 8,856 GG: Ĺ›ro, 03 sty 2007 - 23:04 DziÄ™kujÄ™ za wszystkie posty PodniosĹ‚yĹ›cie mnie na duchu. Synka urodziĹ‚am przez cesarkÄ™, nie miaĹ‚am pokarmu ale walczyĹ‚am jak lew i siÄ™ udaĹ‚o. Nie wiedziaĹ‚am,czy jest sens teraz teĹĽ walczyć,ale widzÄ™,ĹĽe jest,bo to moĹĽliwe,wiÄ™c teraz teĹĽ musi siÄ™ udać. Tak Dziubek ma niby po moim pokarmie wysypkÄ™, mimo, ĹĽe nie jem nic z zawartoĹ›ciÄ… biaĹ‚ka. --------------------TYSIA i CYPRIANEK "truska" wiem,ĹĽe karmienie jest cudowne,dlatego tak trudno pogodzić mi siÄ™ z myĹ›lÄ…, ĹĽe mogĹ‚abym juĹĽ nie dawać Cypriankowi cycusia "Mika",masz racjÄ™ i z tego powodu Dziubek dostaje Bebilon Pepti 2 (z ktĂłrego piciem juĹĽ siÄ™ pogodziĹ‚),a mimo to staram siÄ™ chociaĹĽ dwa razy na dobÄ™ przystawić go do piersi,bo widzÄ™,ĹĽe tego nie wiem jak dĹ‚ugo zdoĹ‚am utrzymać pokarm przy tak maĹ‚ej iloĹ›ci karmieĹ„. Grupa: U?ytkownicy PostĂłw: 720 DołączyĹ‚: nie, 03 gru 06 - 23:03 SkÄ…d: Nr uĹĽytkownika: 8,856 GG: czw, 11 sty 2007 - 21:37 "truska" wiem,ĹĽe karmienie jest cudowne,dlatego tak trudno pogodzić mi siÄ™ z myĹ›lÄ…, ĹĽe mogĹ‚abym juĹĽ nie dawać Cypriankowi cycusia "Mika",masz racjÄ™ i z tego powodu Dziubek dostaje Bebilon Pepti 2 (z ktĂłrego piciem juĹĽ siÄ™ pogodziĹ‚),a mimo to staram siÄ™ chociaĹĽ dwa razy na dobÄ™ przystawić go do piersi,bo widzÄ™,ĹĽe tego nie wiem jak dĹ‚ugo zdoĹ‚am utrzymać pokarm przy tak maĹ‚ej iloĹ›ci karmieĹ„. --------------------TYSIA i CYPRIANEK

Mam pytanie jak w temacie - Czy którejś z Was udało się przywrócić laktację? ja miałam trochę poblemów z karmieniem i niestety zaczęłam dokarmiać, ale chciałabym wrócić do karmienia wyłącznie piersią. Dołączył: 2009-11-08 Miasto: Londyn Liczba postów: 1794 13 kwietnia 2016, 10:25 Dziewczyny, czy którejś z was waga zaczęła spadać PO karmieniu piersią? Bo czytałam dwie opinie: jedni mówią, że karmienie wyciąga i kilogramy lecą w dół a inni że hormony wydzielane podczas karmienia blokują spalanie tłuszczu i waga spada dopiero jak się przestanie ciąży przytyłam 12kg, z czego ostatnie 2kg to w ostatnie 2-3 tygodnie przed porodem trochę spuchłam. Poszło mi głównie w brzuch i wyglądałam całkiem ok. Startowałam z nadwyżką ok. 5kg i miałam nadzieję, że dzięki karmieniu piersią uda mi się szybko wrócić do dobrej wagi. 4 tygodnie po porodzie miałam 8kg mniej, teraz minęły już 3 miesiące i waga ani drgnie. Dosłownie nawet 100g nie spadło. Fakt faktem, głodna jestem niemiłosiernie cały czas ale wybieram zdrowe produkty, dużo warzyw, trochę owoców, orzechów, czasem jeden cukierek czekoladowy albo kawałek domowego ciasta do herbaty ale to dosłownie jeden, zresztą nigdy nie byłam bardzo słodyczowa. I tak się łudzę, że może jak skończę karmić to mi ta waga zleci... Czy któraś z was tak miała czy wszystkie topniały podczas karmienia? kirsikka 13 kwietnia 2016, 10:36 Przybralam w ciazy 12,5kg, a w sumie po meisiacu zostalam z 3kg nadwyzka. Te 3 kg trzymaly sie mnie mocno tak dlugo jak karmilam piersia czyli do skonczenia 9 miesiaca zycia dziecka. Nic nie dawaly spacery, dieta, unikanie smazeniny i slodyczy- no moze przesadzam ze nic, bo cialo sie ujedrnialo, ale waga stala jak zakleta. Te 3 kg plus jeszcze 2-3 dodatkowe zrzucilam pozniej w ciagu miesiaca od zakonczenia karmienia od tak. Dolozylam wiecej biegania- zamiast co drugi dzien biegalam codziennie po 6km. jestem wlasnie takim przykladem ze niekoniecznie karmienie piersia odchudza. Dołączył: 2011-10-01 Miasto: Liczba postów: 2075 13 kwietnia 2016, 10:52 Ja podczas karmienia piersią (14 miesięcy) zrzuciłam cały ciążowy balast plus jeszcze trochę przedciążowego - najszczuplejszy okres w moim życiu. Teraz jestem już prawie miesiąc po zakończeniu karmienia, totalnie nic nie zmieniłam w swoim stylu życia (tzn. w końcu mogę pić kawę i alkohol, z czego korzystam), przytyłam gdzieś około 0,5 kg do 1 kg. Co będzie dalej nie wiem:) Mój mały pił przez cały czas bardzo dużo, domyślam się, że powinnam się zacząć pilnować, bo wysysał ze mnie kalorie ale pocieszam się, że nadchodzą ciepłe dni, więc jakoś to będzie:)A no i podobno nie można chudnąć więcej niż 0,5 kg karmiąc, bo w tłuszczu odkładane są toksyny, chudnąc uwalniają się do organizmu. Także do mleka. Może dlatego chudniesz powoli, organizm wie co robi. Edytowany przez BeAWoman 13 kwietnia 2016, 10:54 Dołączył: 2013-03-13 Miasto: Lublin Liczba postów: 440 13 kwietnia 2016, 10:57 Mi karmienie piersią wspomogło odchudzanie. Wydaje mi się, że bez cyca szło by to wolniej. W początkowej fazie chudłam po 1,5 - 2 kg tygodniowo, później po 0,5 kg. Odkąd przestałam karmić to waga stanęła i ciężko coś mi powiedziała, że produkcja pokarmu to wysiłek dla organizmu rzędu ok. 500 kcal. Edytowany przez Antinua 13 kwietnia 2016, 11:01 Dołączył: 2010-03-17 Miasto: Warszawa Liczba postów: 19451 13 kwietnia 2016, 11:17 Ja mam taką nadzieję, ale w sumie nadal karmię, mimo drugiej ciąży. W pierwszej ciąży przytyłam 13kg, tylko 5 kg spadło po porodzie, a potem jeszcze 5 kg (ale prosto nie było). Te pozostałe 3 kg ni cholery nie chciały spaść i zaczęłam z nimi drugą ciążę. mayuko Dołączył: 2012-09-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5892 13 kwietnia 2016, 11:43 Ja właśnie tak miałam. Ćwiczyłam, biegałam a waga nie drgnęła. Dopiero po zakończeniu karmienia cos się zaczęło ruszac. Ale osobiście znam kobiety (np. moja bratowa), które wręcz przeciwnie, w zastraszającym tempie chudly do wagi znacznie poniżej wyjściowej. fatfrumos 13 kwietnia 2016, 12:10 Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Moja znajoma z każdym dzieckiem była coraz chudsza. Karmiła piersią i normalnie znikała a ja odwrotnie. Po tygodniu od porodu byłam 20 kg lżejsza a potem nazbierałam podczas karmienia 10 i do tej pory się z nimi męczę. tzn chudnę grubnę i tak w kółko. Nie karmię już ponad rok. Dołączył: 2009-11-08 Miasto: Londyn Liczba postów: 1794 13 kwietnia 2016, 12:34 Dziękuję wam bardzo, bardzo mnie pocieszyłyście :D Wiem, że masa kobiet chudnie podczas karmienia i takich historii słyszy się pełno ale właśnie chciałam usłyszeć, że czasem rzeczywiście waga zaczyna spadać dopiero jak się skończy karmić. Wiadomo, że każdy jest inny ale lepiej mi teraz z tą nadzieją, że i u mnie ruszy później. Dołączył: 2012-10-12 Miasto: Wioska Liczba postów: 18531 13 kwietnia 2016, 12:37 Ja przytylam karmiac piersia, glod byl nie do opaniwania, nawet jedzac zdrowo i cwiczac ze mialam cukrzyce ciazowa i moze dlatego tak, orgwnizm sie chcial zregenerowac po glodowce, metabolizm zwolniony. Edytowany przez maharettt 13 kwietnia 2016, 12:38 Dołączył: 2013-01-02 Miasto: Bielsko-Biała Liczba postów: 1308 13 kwietnia 2016, 12:38 różnie to osoby ktore chudly przy karmieniu piersią i znam tez takie, ktore nawet przytyly ;) bo pozwalaly sobie na więcej :) Jestem dopiero przed karmieniem.. Wiec bede sprawdzać na sobie hehe ;) Karmienie piersią pomaga też wrócić do sylwetki sprzed ciąży. Karmienie piersią nie jest rozpieszczaniem; Roczniak, który domaga się piersi, nie stara się niczego wymusić. Po prostu chce się przytulić do mamy i być z nią blisko tak bardzo, jak to tylko możliwe. Ta bliskość jest mu potrzebna, przyczynia się do umacniania więzi. Superwoman, myślę, że teraz trochę pochopnie podchodzisz do sprawy. Nie chcę Cię osądzać czy postępujesz dobrze czy źle, to Twoja sprawa, Ty wiesz co będzie dla Was najlepsze, w zasadzie to nie krzywdzisz dziecka, po prostu masz pewne zasady których chcesz przestrzegac i masz do tego pełne prawo, ale nie zaklinaj się, że nie chcesz i nie będziesz karmiła piersią, bo jak urodzisz dziecko i te maleństwo spojrzy na Ciebie to myślenie o figurze będzie ostatnią kwestią, która Ci przyjdzie do głowy. Świat widziany oczami kobiety a oczami matki to dwa inne światy. Podejście do życia i do wielu spraw bardzo się zmienia, dlatego nigdy nie mów nigdy. Zrobisz jak będziesz uwazała za stosowne, ale pamietaj, ze poprzez karmienie piersia nawiązuje się więź z dzieckiem, możesz karmić np pierwsze 3 miesiące tylko. Dziecko karmione mlekiem matki jest zdrowsze, ostatnio nawet czytałam, że inteligentniejsze. A co do ciała, uwierz, że jedno dziecko przez 3 miesiące nie wyciągnie Ci aż tak piersi, nawet nie zauważysz zmiany. Wiele gwiazd karmi dzieci piersią, musisz wybrac priorytety w życiu - praca czy dziecko, mysle ze wiele kobiet stawia na dziecko, nie z poświęcenie i obowiązku, ale z miłości. Cytuj
Rekord karmienia piersią. Właśnie dostałam newsa od koleżanki, ze jej synek zdecydował się odstawić od cyca a ma chłopak już… prawie 4 lata . Jazda była z nim niezła, bo koleżanka wciąż wykorzystywała, przysługujące jej w pracy przerwy na karmienie (w bibliotece pracuje), przychodziła opiekunka z Ignasiem i hopla do cyca.
czy ktos wie, czy jest mozliw wrocic do karmienia piersia po przerwie ok trzech tygodni? Maluszek jadl pieknie z piersi ale w pewnym momencie przestalo mu wystarczac, zaczelam dawac mu butelke wczesniej dajac piers i nawet to polaczenie dobrze funkcjonowalo ale musialam wyjechac i podroz i inne okolicznosci spowodowaly, ze Maluszek pil glownie z butli a mnie pokarm zaczal zanikac wiec przeszlam calkiem na bytelki a teraz sie zastanawiam czy moglabym wrocic do karmienia piersia, czy to jest mozliwe jak zaczne Malego przystawiac? Moze ktos mial podobna sytuacje albo podejmowal podobne proby…
Witam. Wiem,że może takich postów było wiele ale ja postanowiłam napisać. Jestem mama sześciotygodniowego dziecka. Po tygodniu od wyjścia ze szpitala i zważeniu okazało się że nic nie przybrał na wadze i pediatra kazał dokarmiać.

Dołączył: 2019-08-03 Miasto: Lublin Liczba postów: 16 3 sierpnia 2019, 21:55 mam pytanie do dziewczyn które karmiła piersią. Jak wygląda u was waga pi zakończeniu karmienia. Otóż ja po pierwszym dziecku schudłam w ciągu roku idealnie do wagi przed czyli do 77 kg. Od tej wagi tez zaczęłam druga ciążę. Po pół roku wazylam juz 10 kg mniej niż waga początkowa czyli 67 kg. Waga ta utrzymywała mi się jeszcze ok 2 lat. Ciągle karmiłam. Od pół roku waga zaczęła rosnąć teraz waze juz 71 kg a 2 miesiące temu odstawiłam dziecko po 3 latach karmienia. Nie chciałabym wrócić do tej wagi sprzed 2 ciaz. 67 kg to było super i dobrze się czułam. Jem regularnie zdrowo pije dużo wody co jest nie tak jak zatrzymać Tycie? Dołączył: 2009-01-15 Miasto: Swiss Liczba postów: 5249 3 sierpnia 2019, 22:18 A czy zmienilas nawyki zywieniowe po zaprzestaniu karmienia? Proponuje sprawdzic ppm i cpm i zastnawowic sie nad nawykami zywieniowymi, czy sie zmienily czy je trzeba zweryfikowac. Dołączył: 2015-12-09 Miasto: Łódź Liczba postów: 1283 3 sierpnia 2019, 22:22 Jest też kwestia kalorii, żeby wyprodukować mleko (podziwiam Cię za te 3 lata karmienia) trzeba jeść więcej kalorii. Jeżeli już nie karmisz piersią, a jesz tyle samo kalorii, jak przy kp to wiadomo, że będziesz tyła. Tak jak pisze Magdzior, najlepiej obliczyć ppm i cpm i działać. hyzio 3 sierpnia 2019, 22:31 W miesiąc po zakończeniu karmienia miałam 10 kg więcej, bez zmiany w diecie... odrzuciłam słodycze i niezdrowe produkty to doszły kolejne ciągu dwóch lat schudłam z wielkimi problemami 8 kg, 4 wróciły zupełnie od czapy. Poddałam się, wolę jeść i tyć, niż nie jeść i tyć;) A tak na serio postanowiłam wybrać się w końcu do lekarza. Dołączył: 2019-08-03 Miasto: Lublin Liczba postów: 16 3 sierpnia 2019, 22:35 Jem mniej niż w czasie karmienia. Jak karmiłam duuuzo słodyczy jadłam, drożdżówek itd bo chciało mi się słodkiego a i tak chudlam lub jak karmien było mniej waga stała. A teraz masakra. nie jem słodyczy wogole chleba max 2 kromki, prawie nie smażę a i tak waga rośnie 😣 Dołączył: 2019-08-03 Miasto: Lublin Liczba postów: 16 3 sierpnia 2019, 22:39 nie chce wrócić do tych 77 kg bo to było dla mnie za dużo. Dobrze się czułam jak wysyłam 67 nie było bloczków i wychodziłam w 40 rozmiar. Mam szerokie biodra i to sprawia że wyglądam na grubszą Dołączył: 2019-08-03 Miasto: Lublin Liczba postów: 16 3 sierpnia 2019, 22:45 a i badania wszystkie zrobiłam. Hormony tarczyca itd ok Dołączył: 2012-09-23 Miasto: Kohgp Liczba postów: 49 3 sierpnia 2019, 23:53 za dużo kcal widocznie, kilogramy nie biorą się z powietrza Zorzka 4 sierpnia 2019, 01:11 otóż to, na wyprodukowanie mleka potrzeba energii. przestałaś karmic, nie zredukowałas jednoczesnie odpowiednio kaloryczności posilkow, wiec masz nadwyżkę energii i tyjesz. musisz albo sporo zwiekszyc aktywnosc fizyczna i przy tym nie podnosic dotychczasowej kaloryczności posilkow, albo znacznie zmniejszyc kaloryczność posilkow. poki bedziesz miala dodatni bilans kaloryczny to bedziesz tyla. Dołączył: 2006-01-17 Miasto: Pod Bukami Liczba postów: 4134 4 sierpnia 2019, 06:44 artykule przedstawiono informację, że karmiąca mama potrzebuje ok. 670 kcal dziennie więcej. Czy obcięłaś kaloryczność posiłków???

Pomyśl o stosowaniu nakładek na brodawki. Wypróbuj poduszkę do karmienia, która pomoże Ci znaleźć odpowiednią pozycję do karmienia. 2. Bolesne lub popękane sutki. Niewłaściwe chwytanie, gryzienie sutków, pleśniawka jamy ustnej i ciasny stanik to kilka głównych przyczyn obolałych lub popękanych sutków.
karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:34:24 Hej czy karmienie piersią jest bardzo ważne w życiu dziecka? Jak zmienia się kobieta ? Gdzies na forum wyczytałam ze ktoras zaczela chudnac dzieki karmieniu? Czy podczas karmienia piersi sie zmieniaja? Pytam o to ponieważ nie bede mogla karmic dziecka. Mam wklesle sutki bardzo i tylko operacyjnie by mozna je wyjąc. Ogladalam na youtube filmik z takiej operacji i lekarze mowili ze zeby wyjac sutek musieli przeciąc kilka przewodow mlekowych, bo to one ciągna sutek do srodka. Niestety patrzylam w internecie ze koszt takiej operacji to kilka tys zł. Jestem ciekawa co mnie ominie? I co wogole z moim mlekiem? Jak narazie mam 21 lat, dziecka narazie nie planuje, ale czasem mysle o tym jak to bedzie Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-09 13:52 przez rybcia9. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:39:55 Zaraz mnie tutaj laski zjadą,ale ja nie widzę nic "pięknego,cudownego,nadzwyczajnego itp" w karmieniu piersią.. Jeszcze w tych początkowych miesiącach tak,ale karmienie 3-latka to już jest dla mnie chore.. Mojej córki nie mogłam karmić,choć próbowałam-kosztowało mnie to wiele bólu i cierpienia. Teraz mała ma 4 lata i z ręką na sercu mogę powiedzieć,że była chora 2 razy w swoim życiu (katar). Także ja mam gdzieś te opowiastki,że trzeba karmić piersią,bo tylko mleko matki daje odpowiednie wartości odżywcze,odpornościowe i takie tam. Teraz jestem na początku 2 ciąży i zobaczymy jak to wyjdzie,ale nie chciałabym karmić piersią. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-09 13:40 przez Minnie_24. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:41:41 Ja próbowałam karmić, na kobiecie jest ogromna presja, żeby próbowała karmić na siłę, jeśli nie karmi to jest złą matką, egoistką. W szpitalu też zmusza się na siłę do karmienia piersią. Poddałam się tej presji i skończyło się tak, że miesiąc po porodzie mój synek wylądował odwodniony w szpitalu i przez tydzień musiałam oglądać jak cierpi z podłączonymi do główki kroplówkami z glukozą. Po powrocie do domu zaczęłam karmić mlekiem modyfikowanym, pozbyłam się stresu, strachu czy synek przybrał na wadze czy znów stracił. Stałam się bardziej wyluzowaną i szczęśliwą mamą, dodatkowo mąż zmieniając mnie przy karmieniu nawiązał z Synkiem tak samo silny kontakt. Dziś mały ma roczek ,je już prawie wszystko, jest duży, silny, szczęśliwy i nie choruje. Szkoda, że mam tylko takie straszne wspomnienia z tego pierwszego wspólnego miesiąca karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:43:01 nie wiem, co cie ominie, bo ja nie karmiłam swojego synka. synek jest wczesniakiem, nie umiał ssac a ja go nie zmuszalam. uwazam to za dobry wybor. synek zdrowo urosl, ma juz prawie 2 lata i jest waga miesci sie w 50 mogl wsawac w nocy i go karmic, moglismy czasem gdzies wyjsc, zostawal z dziadkami, ktorzy w kazdej chwili mogli go nakarmic. to napewno sa plusy. ja nie czulam czegos takiego, ze,,musze karmic,,. synek wybrał. tez byłam szykanowana w szpitalu. ze wzgledu na to, ze Olafek urodzil sie wczesniej, musielismy przez dwa tyg. zostac w szpitalu. na oddziale pielegniarki i lekarze na obchodzie mowili: ,, to ta, co nie karmi,, smutne, ale...synek najedzony i zadowolony Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-09 13:46 przez dorota2410. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:45:16 Nie miałam jeszcze dziecka ale mama zawsze mi powtarza, że muszę jak najdłużej karmić i czasami zmusić się do karmienia piersią karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:46:38 CytatLamira Ja próbowałam karmić, na kobiecie jest ogromna presja, żeby próbowała karmić na siłę, jeśli nie karmi to jest złą matką, egoistką. W szpitalu też zmusza się na siłę do karmienia piersią. Poddałam się tej presji i skończyło się tak, że miesiąc po porodzie mój synek wylądował odwodniony w szpitalu i przez tydzień musiałam oglądać jak cierpi z podłączonymi do główki kroplówkami z glukozą. Po powrocie do domu zaczęłam karmić mlekiem modyfikowanym, pozbyłam się stresu, strachu czy synek przybrał na wadze czy znów stracił. Stałam się bardziej wyluzowaną i szczęśliwą mamą, dodatkowo mąż zmieniając mnie przy karmieniu nawiązał z Synkiem tak samo silny kontakt. Dziś mały ma roczek ,je już prawie wszystko, jest duży, silny, szczęśliwy i nie choruje. Szkoda, że mam tylko takie straszne wspomnienia z tego pierwszego wspólnego miesiąca Dokładnie,to jest to,że takie matki są potępiane i oceniane jako złe i wyrodne. Pierwsze o co każdy mnie pytał po porodzie to czy karmię i oczywiście tysiąc pouczeń,dlaczego tego nie robię,że dziecko na pewno będzie chore itp. W szpitalu tak samo,ciągłe zmuszanie,cały czas słyszałam "przystawiać do cyca",a że nie miałam pokarmu,mała przez 3 dni nic nie jadła. Dopiero mój ojciec zrobił awanturę pielęgniarkom,to z łaską przyszła z butelką glukozy.. Malutka spadała na wadze,a te babska miały to gdzieś.. Pierwsze co zrobiłam po wyjściu ze szpitala,to poszłam po puszkę mleka do sklepu. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:46:53 Ja swoją córeczkę karmiłam jedynie 4 miesiące, bo poprostu mała się nie najadała. Co do karmienia to jak dla mnie było to przyjemne doświadczenie. Może dlatego że nie miałam problemów z pokarmem, bólem piersi itp. Zawsze mleko dla dziecko miałam pod ręką no ale już zostawienie dziecka na dłuższy czas nie wchodzilo w gre, chyba ze miałam glukoze i ktoś ją przepajał. Jedynie co to strasznie schudłam podczas karmienia piersią a gdy odstawiłam córke od piersi szło mi to już powolnie;// teraz jestem w 2 ciąży i chciałabym karmić dziecko tak do pół roku,wydaje mi sie ze to wystarczajaco. Nie wyobrazam sobie jak mozna karmić 3 letnie dziecko;/ karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:48:05 a mi jedna cudowna polożna powiedziała,, szczesliwa mama to...szczesliwe dziecko-nic na siłe,, jak wrocilismy do domu, moj mąż zawiozl jej kwiaty z podziekowaniem. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:50:49 Cytatdorota2410 a mi jedna cudowna polożna powiedziała,, szczesliwa mama to...szczesliwe dziecko-nic na siłe,, jak wrocilismy do domu, moj mąż zawiozl jej kwiaty z podziekowaniem. Oj,szkoda,że u mnie takich położnych nie było Ja jestem tego zdania,że kobieta powinna mieć możliwość wyboru i być rozumiana na cokolwiek się nie zdecyduje Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-09 13:51 przez Minnie_24. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:53:47 Witam, jestem szczęśliwą mamusią 3miesięcznej Lilki, karmię tylko piersią, dla mnie to jest niesamowite uczucie, bliskość z małą bezcenna, wygoda dla mamy i dla dziecka, nie musi pic mleka modyfikowanego, karmienie piersią-mniejsze ryzyko zachorowania na raka piersi, lepsza odporność dziecka. W nocy wstajecie dajesz cyca i spokój a nie zamiast przygotujesz mleko...i jakie koszty?? zerowe... Podczas ciąży piersi i sutki się trochę wykształcają, także jest szansa, że jednak będziesz mogła karmić, będąc w szpitalu dziewczyna na sali też miała wklęsłe sutki, i dopadły jej kamienie mały nie dawał rady jej ściągać pokarmu u musiała laktatorem odciągać i tak jej wyciągnęło, że masakra, sama podczas ciąży możesz je sobie "ćwiczyć" poprzez ciągnięcie. Ja muszę za miesiąc wrócić do pracy i jak sobie pomyślę, że będzie karmiona butelkę i że mam ją w ogóle opuścić na 8lub 7 godzin to aż płakać mi się chce. To jest tylko i wyłącznie moja opinia na temat karmienia. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 13:55:18 Co prawda jeszcze czekam na dzidziusia, ale na szkole rodzenia mówili że dobrze jest karmić piersią bo mleko matki działa także jako naturalna szczepionka i wzmacnia odporność malucha - taka dodatkowa ochrona. Oczywiście nie jest tak że dzieci karmione mlekiem modyfikowanym są słabsze czy bardziej chorowite - rozwijają się tak samo dobrze jak te karmione piersią więc głowa do góry bo nie ma się o co martwić. Położna mówiła też że wklęsła brodawka nie zawsze jest przeciwwskazaniem do karmienia więc na twoim miejscu nie nastawiałabym się od razu negatywnie tylko dopytała w szpitalu/poradni laktacyjnej (oczywiście nie teraz, a gdy będzie potrzeba ). karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 14:00:30 Nie mam dzieci. Na swoim przykłądzie powiem - ja nie byłam karmiona piersią i jako maluch byłam zdrowa, teraz też jestem zdrowa i niczego mi nie brakuje. karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 14:00:49 ja nie karmiłam piersią ani jednej ani drugiej i mam dwie silne nie chorujące dziewuszki i nie wiem skąd ten mit że od karmienia się chudnie szybciej hehe... karmienie piersią + i - 09 paź 2012 - 14:04:05 ... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-13 22:34 przez madzioreczekk. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
cwl7.
  • l72px4jidr.pages.dev/134
  • l72px4jidr.pages.dev/92
  • l72px4jidr.pages.dev/146
  • l72px4jidr.pages.dev/125
  • l72px4jidr.pages.dev/56
  • l72px4jidr.pages.dev/128
  • l72px4jidr.pages.dev/54
  • l72px4jidr.pages.dev/214
  • l72px4jidr.pages.dev/269
  • jak wrócić do karmienia piersią forum