Kastracja psa przy wiośnie staje się jakoś bardziej aktualna, ciekawe dlaczego 😉 W związku z tym łapcie kilka mitów, które rzuciły się nam ostatnio w oczy i dotyczą właśnie przeprowadzania tego zabiegu. Niektóre z nich na pewno Pies po kastracji staje się leniwy i tyjePies po kastracji staje się dokładnie taki, jak mu na to pozwolimy. Mały Biały nie tyje, znam również wiele innych psów, które nie tyją. Tycie zależy przede wszystkim od porcji ruchu oraz jedzenia, które zapewniamy psom. Oczywiście, zdarzają się przypadki, w których kastracja psa może zwiększać skłonność przybierania na wadze – ale to w gestii człowieka jest, aby zadbać o prawidłową wagę pupila, dając mu odpowiednią dawkę jedzenia. Może dojść do sytuacji, kiedy metabolizm zwalnia, jednak nie jest to problemem, o ile – znów – dopasujemy dawkę jedzenia. Czy pies staje się leniwy – nigdy tego nie zaobserwowałam, chyba że właściciel go do tego zmusza, to wtedy owszem 🙂2. Pies po kastracji musi jeść specjalną karmę dla psów kastrowanychOczywiście, że nie musi – karma dla psów kastrowanych to zwykle taka, która właśnie zapobiega tyciu. Jeśli nasz pies na dotychczasowej karmie ma się dobrze, to po co mu ją zmieniać? Ewentualnie można nieco zmniejszyć dawkę, nie dokarmiać psa między posiłkami – nie ma potrzeby kupowania karmy, która jest droższa tylko przez napis „Dla psów po kastracji/sterylizacji”. Dodam również: często taka karma jest jedynie chwytem marketingowym. Sprawdzajcie składy!3. Pies po kastracji nie pilnuje terenuNie wiem, skąd to się wzięło, może stąd, że w oczach wielu osób utrata jajek i testosteronu = bycie ciapą. Nie zdarzyło się dotychczas, aby pies, który przed kastracją pilnował terenu, po kastracji nagle stał się misiem do przytulania przez obcych. Zachowania terytorialne, zwłaszcza u dorosłego psa, są w dużej mierze instynktowne i wyuczone. Jeśli jednak chcecie naprawdę bezpiecznego domu i ogrodu – zamontujcie alarm. Serio, psa z jajkami czy bez można łatwo wykluczyć jako mechanizm Pies po kastracji nie będzie kopulowałTo jest po części prawda – jest kopulacja wynikała z tego, że pies tak bardzo próbował wszystko zapłodnić, to owszem, będzie to nieco mniej wyraźne, a przy właściwej pracy zaniknie. Natomiast jeśli jest to dla psa np. sposób rozładowania emocji przy dużym stresie czy podekscytowaniu – trzeba zrobić coś innego, aby pies przestał robić takie rzeczy. Najlepiej pracować z psem, tym intensywniej i dłużej, im bardziej takie zachowanie jest Pies będzie „niepełnowartościowy”Jeśli pies nie jest hodowlany, to nie wiem, jak miałaby zmienić się jego wartość. To jest argument zazwyczaj podnoszony przez panów. Drodzy panowie – to Wy macie problem z utratą jajek przez Waszego psa, on najpewniej nawet tego nie zauważy! Jeśli natomiast ktoś patrzy na wartość czworonoga nie służącego do rozrodu przez pryzmat posiadania narządów płciowych… cóż, przykro suczce będzie smutno, że nie będzie mogła mieć dzieciArgument podnoszony jest głównie przez właścicieli suczek. No bo instynkt macierzyński, bo suczka chciałaby mieć dzieci (WTF?), bo nam się urodziło i suczka też by chciała (LOL, autentyk!). Nie, tak to nie działa – u psów to instynkt przedłużenia gatunku, li i jedynie. Nie odczuwają one potrzeby posiadania potomstwa i nie planują zabaw z dziećmi tudzież nie liczą na poznanie wnuków w Pies będzie nieszczęśliwy bez życia seksualnegoMój faworyt! Zdecydowanie! Pies będzie smutny, bo jego potrzeby seksualne nie zostaną zaspokojone… Szkoda tylko, że głosiciele takiej teorii nie pamiętają, że u psów – jak wyżej – rozmnażanie to instynkt. Suczka nie szykuje się na randkę tak jak kobieta, pies nie kupuje kwiatów i nie szykuje romantycznej muzyki. To tylko biologia służąca przedłużeniu gatunku, który kastracja psa niweluje. I powiem Wam coś w sekrecie – dla suczki akt kopulacji nie jest nawet przyjemny! 8. Suczka choć raz w życiu powinna mieć szczeniaczkiPytanie tylko: po co? Chyba wyłącznie dla uciechy właściciela, bo dla jej organizmu nie jest to potrzebne. Suczka, jak ustaliliśmy, nie ma instynktu macierzyńskiego w rozumieniu ludzkim. Ciąża nie zapobiega nowotworom dróg rodnych, rozmaitym schorzeniom opartym na działaniu hormonów, ropomaciczu, ciążom urojonym. Jest natomiast wysiłkiem dla organizmu, podobnie jak i sam poród, a potem odchowanie Kastracja psa i sterylizacja suki są nienaturalneNie da się zaprzeczyć temu, że są. Nie widzę jednak powodu, aby był to argument przeciwko tym zabiegom. Nienaturalne jest szczepienie, podawanie gotowego pokarmu, trzymanie na smyczy, trenowanie części sportów – naturalnym zachowaniem dla większości psów byłoby bieganie luzem po okolicy i robienie wszystkiego, co instynkt nakaże. Skoro jednak udomowiliśmy psy, to przydałoby się o nie zadbać, a kastracja psa i sterylizacja suki mogą być takim warto szczepić psa? Sprawdź! Więcej10. kastracja psa i rekonwalescencja po zabiegu to krzywdaŻaden zabieg nie jest przyjemnością, a rekonwalescencja bywa uciążliwa, zwłaszcza jeśli chodzi o suczki, bo kastracja psa i jego dochodzenie do siebie są zwykle dość krótkie. Niemniej jednak, jeśli porównać to do leczenia nowotworów hormonozależnych czy wykonywania na CITO zabiegu przy ropomaciczu u starszej suki… Odpowiedzcie sobie sami. Za każdą z decyzji musimy ponieść odpowiedzialność – brak zabiegu teraz może oznaczać konieczność przeprowadzenia go u starszego psa. Albo nie. ObwieszczenieMały Biały jest kastrowany (dziękuję za liczne propozycje krycia „na lewo”, ale nie skorzystamy!), jednakże nie jestem zwolenniczką kastrowania wszystkiego jak leci. Decyzja o kastracji czy sterylizacji powinna być podjęta po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw (zwłaszcza, moim zdaniem, u suki). Wierzę, że są właściciele, którzy są w stanie dopilnować psa i suki, i których celem nie jest ich rozmnażanie bez odpowiednich papierów. I wierzę, że w razie „wpadki” u suki są w stanie dokonać sterylki aborcyjnej. Niemniej, kastracja psa opisywana jako lek na wszystko, od chorób aż po agresję, to w moim mniemaniu grube przegięcie. Jako i jej autorze PaulinaGłównodowodząca załogą Białego Jacka i przyjaciół. Obecnie opiekunka dwóch terierów – JRT i teriera irlandzkiego. Zawodowo copywriterka i redaktorka. Prywatnie żona i matka. Wielbicielka mleka z kawą, soczystych, kwaśnych jabłek i świętego spokoju. Osiem lat temu postanowiła utrudnić sobie życie, biorąc pod dach pierwszego teriera. Jak widać po liczebności stada, nie uczy się na błędach. Jedyna przedstawicielka płci żeńskiej w pięcioosobowej rodzinie.
Statystycznie psy po kastracji żyją dłużej, ale statystycznie to ja jako Polka wypijam 4 litry spirytusu rocznie i myję się raz na tydzień :evil_lol: a kogo będzie obchodziła statystyka jak wskutek powikłań hormonalnych po kastracji pies zejdzie przed 10 rokiem życia albo w ogóle w czasie zabiegu?:eviltong:
Wychowanie zrównoważonego psa, który stanie się wiernym towarzyszem na dobre i złe, to duże wyzwanie dla każdego opiekuna. Możecie spotkać się z różnymi problemami behawioralnymi, z którymi trzeba będzie się zmierzyć. Jednym z nich może być uciekający pies. Podpowiemy, jak go tego oduczyć. Może się wydawać, że psy z natury lgną do swojego opiekuna, a ucieczka z posesji lub podczas spaceru zdarza się w wyjątkowych okolicznościach. Wbrew pozorom to powszechny problem, nad rozwiązaniem którego pracuje wiele opiekunów czworonogów. Każdy kto zastanawia się, co zrobić, gdy pies ucieka, powinien zadać sobie pytanie: czemu tak się dzieje? Gdy już odkryjecie powody ucieczek, będziecie mogli zastosować właściwe rozwiązanie. 1. Dwa sposoby jak oduczyć psa uciekania z podwórka 2. Jak oduczyć psa uciekania, gdy instynkt bierze górę? 3. Pies ucieka na spacerze? Spróbuj clickera Dwa sposoby jak oduczyć psa uciekania z podwórka Wielu posiadaczom domu z ogródkiem wydaje się, że psu do szczęścia wystarczy kawałek posesji, po której może się swobodnie poruszać. Nic bardziej mylnego. Psy potrzebują stymulacji, zarówno fizycznej, jak i umysłowej. Nie wystarczy wypuścić psa do ogrodu. Jest to dla niego dodatkowa atrakcja, ale nie zastąpi długiego spaceru. Stałym punktem dnia powinien być przynajmniej jeden długi i energiczny spacer. Zmęczenie fizyczne spowoduje, że większość psów z przyjemnością wróci na własne podwórze. Szczególnie energiczne psy warto dodatkowo „zmęczyć” grami i zabawami węchowymi oraz ćwiczeniem komend. Co więcej, kilkunastominutowy trening umysłowy może dużo bardziej zmęczyć czworonoga niż bieganie po ogrodzie. Na rynku akcesoriów dla psów macie obecnie do wyboru wiele gotowych zabawek dla psów, można pokusić się również o ich samodzielne wykonanie. Jak oduczyć psa uciekania, gdy instynkt bierze górę? Są sytuacje, gdy pies ucieka, bo tak my nakazuje instynkt. Może być to związane z przebywaniem w okolicy suki w trakcie cieczki (problem ten dotyczy niekastrowanych samców) lub zapachem innych zwierząt. W przypadku samców może pomóc kastracja. Utrata zainteresowania samicą w rui wyeliminuje chęć ucieczki. Jeśli w grę wchodzi silny instynkt łowiecki, podczas spacerów warto do obroży zamocować (poza smyczą) długą linkę. Nawet jeśli pupil zerwie się ze smyczy, zdążycie przydepnąć linkę i zatrzymać czworonoga. Pies ucieka na spacerze? Spróbuj clickera Poza fizycznym zabezpieczeniem psa przed ucieczką podczas spacerów (długa linka), musicie nieustannie ćwiczyć z psem komendę przywołującą. Wzmacnia ona więź między człowiekiem a psem i zmniejsza ryzyko, że Wasz pies pobiegnie w siną dal. Tak zwane wzmocnienie pozytywne można uzyskać za pomocą treningów z clickerem. Małe, proste urządzenie może się okazać bardzo przydatne. Szkolenie można zacząć od komendy „siad”, aby pies skojarzył clicker z pochwałą i nagrodą. Gdy pies wykona komendę poprawnie, trzeba kliknąć i nagrodzić psa. Clicker można zastosować do każdej komendy zamiast pochwały głosowej. Pamiętajcie, aby nie gonić uciekającego psa. Nie tylko go nie dogonimy, ale wręcz nasilimy jego chęć do ucieczki. Próbujcie odwrócić uwagę psa od zapachu lub obiektu, który stał się celem pożądania. Wiele psów reaguje powrotem, gdy opiekun zaczyna zachowywać się niestandardowo, np. wydawać wysokie dźwięki. Podsumowując – uciekający pies to problem, który można rozwiązać. Zacznijcie od zdiagnozowania przyczyny, a będziecie wiedzieli jak sobie z tym poradzić. Będzie to proces wymagający cierpliwości, jednak sukces będzie podwójny – pies przestanie uciekać, a między Wami narodzi się poczucie wyjątkowej więzi. Certyfikowana petsitterka, pasjonatka szkolenia psów metodami pozytywnymi. Mama dwójki energicznych córek i opiekunka wyjątkowego psa bez ogona.
Własnemu ojcu, Straffowi Venture. - Może udałoby ci się… nakłonić go do zmiany zdania? - spytał Ham. - Może - odparł z wahaniem Elend. - Zakładając, że Zgromadzenie nie podda miasta. - A mają zamiar? - Szczerze mówiąc, nie wiem. Martwię się, że tak. Armia ich przeraziła, Ham. Tak czy inaczej, mam propozycję spotkania zaKastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:21:49 Dziewczyny mam dylemat... Analizowałam go na wszystkie możliwe sposoby i postanowiłam napisac tutaj jeszcze. Mam psa, jest bardzo energiczny, nadpobudliwy, ucieka mi, jak napotyka suki od razu na nie włazi i ... Jest agresywny wobec psów, od razu się czai, ciągle się ciągnie do sików suk, żeby je zlizywać, czy to z chodnika, czy z trawnika, jest bardzo silny mam poobcierane ręce od tego wszystkiego. Gdy był młodszy szkoliłam Go i się słuchał ale gdy miał około roku kompletnie mu " odbiło " ostatnio pomyślałam, że to wina testosteronu, spacery są koszmarem nie tylko dla mnie, przypadkowych ludzi, ale i dla NIEGO. Nie można go spuścić, bo zaraz pobiegnie i wróci po 2,3 godzinach, ma czipa, jesli kogoś pogryzie, albo uszkodzi komus auto ja za to zapłace, nie wspominając już o tym, że pies może cierpieć, a już nie wyobrażam sobie gdyby miał zginać. Kiedy ucieka, może zapłodnić bezdomną suczkę, no i jakieś szczeniaki potem powiększą grono biednych psów w przepełnionych schroniskach. Chciałabym nam ulzyć i sprawić, by spacery były miłe zarówno dla mnie jak i dla niego. W związku z tym zgłębiłam tajniki kastracji na forach... czytałam, ze psy się uspokajają, zdecydowanie bardziej się słuchają, sa bardziej przywiązane. Dodatkowo czytałam że przestają uciekać właśnie, nie męczą się tak z powodu buzującego w nich testosteronu. Czy Wy kastrowałyście swoje psiaki? Jeśli tak, to czy się zmieniły potem? Jak się z tym oswoiłyście, że zabieracie psu " męskość" , jak przebiegał powrót do formy? Prosze o pomoc. Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:25:38 chetnie poczytam opinii... Opis powyzej to w duzej mierze opis zachowania tez mojego psiaka;/ Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:26:41 ja słyszałam, że najlepiej kastrować zwierzę zanim osiągnie pełną dojrzałość płciową, ale w przypadku Twojego psa najwyraźniej to już nastąpiło zapytaj najlepiej weterynarza Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:27:26 tutaj nie ma specjalistow od kastracji psow. najlepsze co mozesz zrobic to zasiegnac rady dwoch trzech wterynarzy osobiscie. Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:28:50 Nie kastrowałam psa, ale sterylizowałam kotki i myślę, że kastracja to dobre wyjście, ulżysz psu i sobie. Pomyśl, że nim nie kieruje żadna przyjemność tylko potrzebna przedłużenia gatunku, bo tak to jest Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:31:16 zrób psu badania krwi na tarczycę i zmierz poziom testosteronu nim zdecydujesz o kastracji Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:33:20 Nie zabierasz psu męskości. No najczęstszy argument przeciw kastracji i jeden z największych absurdów jaki dane było mi słyszeć. Psu tym nie zaszkodzisz, a jedynie pomożesz - przedłużysz mu życie, nie będziecie się męczyć i będziesz żyła bez obaw, że zapłodni jakąś sukę. Kastracja i sterylizacja ma tylko dobre strony. Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:33:41 Oczywiście, że najpierw zrobię badanie krwi rozmawiałam juz o tym z dwoma weterynarzami. Mój piesek ma dwa lata i na forum weterynaryjnym przeczytałam, że to dośc dobry wiek, bo w tak młodym wieku psy nie sa podatne na choroby hormonalne itp. Mi chodzi bardziej o to, jak wasze psiaki to zniosły, czy coś się zmieniło. Cytatmatra Nie zabierasz psu męskości. No najczęstszy argument przeciw kastracji i jeden z największych absurdów jaki dane było mi słyszeć. Psu tym nie zaszkodzisz, a jedynie pomożesz - przedłużysz mu życie, nie będziecie się męczyć i będziesz żyła bez obaw, że zapłodni jakąś sukę. Kastracja i sterylizacja ma tylko dobre strony. Oj, czekałam na takie słowa jeśli mam być szczera to dodaje mi pewności, że podejmuję dobrą decyzję i nie krzywdze psa, a mu pomagam Jemu i sobie. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-17 13:35 przez kimmi5555. Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:37:56 Cytatkimmi5555Cytatmatra Nie zabierasz psu męskości. No najczęstszy argument przeciw kastracji i jeden z największych absurdów jaki dane było mi słyszeć. Psu tym nie zaszkodzisz, a jedynie pomożesz - przedłużysz mu życie, nie będziecie się męczyć i będziesz żyła bez obaw, że zapłodni jakąś sukę. Kastracja i sterylizacja ma tylko dobre strony. Oj, czekałam na takie słowa jeśli mam być szczera to dodaje mi pewności, że podejmuję dobrą decyzję i nie krzywdze psa, a mu pomagam Jemu i sobie. Słyszałam już niejedno takie zdanie, zazwyczaj wypowiadane przez przypakowanych lekko przytępawych gości, że nie wykastrują psa, bo sobie musi pociupać i jest to ogólnie uwłaczające dla psa, pies będzie się czuł gorszy etc.. Moja sucz nigdy nie miała dzieci i nie będzie mieć i jakoś nie zauważyłam, żeby.. czuła się gorsza (; Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:39:11 CytatmatraCytatkimmi5555Cytatmatra Nie zabierasz psu męskości. No najczęstszy argument przeciw kastracji i jeden z największych absurdów jaki dane było mi słyszeć. Psu tym nie zaszkodzisz, a jedynie pomożesz - przedłużysz mu życie, nie będziecie się męczyć i będziesz żyła bez obaw, że zapłodni jakąś sukę. Kastracja i sterylizacja ma tylko dobre strony. Oj, czekałam na takie słowa jeśli mam być szczera to dodaje mi pewności, że podejmuję dobrą decyzję i nie krzywdze psa, a mu pomagam Jemu i sobie. Słyszałam już niejedno takie zdanie, zazwyczaj wypowiadane przez przypakowanych lekko przytępawych gości, że nie wykastrują psa, bo sobie musi pociupać i jest to ogólnie uwłaczające dla psa, pies będzie się czuł gorszy etc.. Moja sucz nigdy nie miała dzieci i nie będzie mieć i jakoś nie zauważyłam, żeby.. czuła się gorsza (; Sami nie ciupciają to mają radochę, że ich psy to robią :] Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:43:41 swoja droga jak to jest ze wykastrowane psy i wysterylizowane suki maja niby zyc dłuzej i bez chorób a na ludzi to sie nijak przekłada..... Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:44:26 To co napisalas,jak sie pies zachowuje po kastracji to jest wszystko prawda,bedziesz miala o wiele bardziej spokojniejszego pieska,pisze to poniewaz znajomi maja pieski po kastracji,ja mam sunie jeszcze przed sterylizacja[bedzie miala w lipcu],wiec jezeli jestes zdecydowana to zrob to,weterynarz sam sie zajmie wszystkimi badaniami i wytlumaczy co i jak,tak ze nie ma strachu,piesek Ci zlagodnieje i wcale nie przestanie byc facetem. Zwierzeta bardzo szybko wracaja do normy po zabiegu. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-17 13:47 przez CzerwoneUsta. Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:45:32 Witam, portal rzeczywiście nie dotyczy hodowców, weterynarzy itp, jednak dobrze że poruszyła Pani również tutaj ten temat Mogę coś podpowiedzieć. Posiadamy malamuty i żaden z nich nie jest wysterylizowany, ani wykastrowany, a jeżeli się Pani orientuje jest to jedna z bardziej upartych , dominujących ras. Proponuję zdominować psa kilka mądrych książek, a jednocześnie wybrać się do dobrego szkoleniowca, psiego psychologa i u nich zasięgnąć porady Ja osobiście bym psa nie kastrowała, wystarczy konsekwencja w wychowaniu, ciężka praca z pupilem i można naprawić błędy, które zostały popełnione w przeszłości. Jest to ciężka praca dla właściciela i psa, jednak po takim wysiłku włożonym w wychowanie pupila z przyjemnością będzie Pani wychodzić z nim na spacery, a może nawet kiedyś doczeka się Pani jego potomstwa Jeżeli chodzi o szkody wyrządzone przez psa to można go też ubezpieczyć Życzę powodzenia i dużo cierpliwości Pozdrawiam Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:46:48 Miałam ten sam problem. Mój pies po kastracji uspokoił się po ok miesiącu od zabiegu tj nie skakał na sunie Bo poza tym był nadal mega energiczny, w każdej chwili gotów do zabawy etc Kastracja psa! Pilne 17 maj 2011 - 13:49:20 jakbym czytala o swoim psie tylko jest pół roku młodszy. spacery tragedia, zlizywanie sików., moje rece powyciagane nawet w domu się buntuje i pokazuje swoje fochy. ja jestem za jak najszybsza kastracja. jak bedziemy mieli troche kasy to to zrobimy. zajomi nas krytykuja ale zawsze im mowie zeby perzeszli sie do schroniksa ile tam jest psow ze wiecej na siwecie nie trzxeba. jezeli sie zastanawiasz czy zrobic kastracje , czy pies sie w ogole zmieni - nie zawsze tak jest ze pies staje sie lagodniejszy itd. tez duzo tyje. nasz weterynarz zaproponowal implant. poczytaj sobie w necie. jesty dosc drogi bo ok 200 zl i dziala pol roku. dziala na takiej zasadzie jak kastracja ale jest on odwracalny. jezeli wszczepi sie implant i sie okaze ze pies sie nie zmienil to nie warto go kastrowac. popytaj dokladnie weta . teraz jest najlepszy czas na takie zabiegi. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.